ganti title

Otwarcie PTAK outlet

Dzień pierwszy.

Uwielbiam nasze PKP :) Do Łodzi trafiliśmy z opóźnieniem, a z dworca do "Ptaka" zmierzaliśmy kolejną godzinę. Pięknie spóźniona, niestety nie studenckie 15 min, zaraz po wejściu do budynku zobaczyłam o kilka setek większy tłum, niż ten jakiego się spodziewałam.

"Nie ma czasu, szybko szybko siadaj tam... to Twoje miejsce".

Przynajmniej udało mi się ominąć wcześniej "ściankę" :))) Zdjęcia "po pociągowe" z walizami? Raczej nie brzmiały kusząco :D

Ponieważ dawno nie "siedziałam", kolejnym punktem było zajęcie owego wyznaczonego dla "jurorki" miejsca. To akurat miłe. Trochę niepewnie, bo lekko jak półfabrykat usiadłam, wysłuchałam śpiewu, obejrzałam czarny pokaz Ewy Minge, a następnie udałam się ze wszystkimi do hotelu.

Nie był to koniec wieczoru. Dodam tylko tyle, że mogłam nie jeść na kolacje kebaba z Piotrkowskiej ;) oraz powinnam odrobinę wcześniej wrócić do hotelowego pokoju.

Dzień 2

Tylu ludzi gotowych na zakupy w jednej chwili nigdy nie widziałam!

Pierwsi klienci pojawili się przed wejściem głównym ok. 6 rano.

Kiedy otworzyły się drzwi wszyscy ruszyli na zakupy - sklepy zapełniły się błyskawicznie.

Co dalej?

Na scenie głównej odbył się konkurs "Gwiazdy ubierają". Jak już wcześniej zapowiedziałam miałam przyjemność pełnić rolę jednej z jurorek. Ciekawe doświadczenie. Sama rywalizacja przypominała bardziej zabawę :) mimo iż "wygrana" była całkiem konkretna. 12 szczęśliwców zostało ubranych od stóp do głów przez bardziej bądź mniej znane Wam osoby. Do rywalizacji o najlepszą stylizacje przystąpili: Mezo, Stachursky, Natalia Siwiec, Radek Majdan, Michał Wiśniewski, Omenaa Mensah, Karolina Malinowska. Imprezę zaś poprowadził Olivier Janiak. Z tego co niektórzy z Was może wyczytali, obecna miała być także Marina. Nagła zmiana z uczestnika na kolejnego jurora nie wchodziła w grę i ostatecznie nie wiem co się stało ;)

Ubieranie klientów przez gwiazdy to była naprawdę super akcja. "Modele" wybrani z publiczności mogli zrobić zakupy za 2 tys zł, a wszystkie te ubrania, dodatki zabierali potem do domu.

Cała 12stka zachowala swoje zakupy, natomiast zwycięzcy otrzymali kolejne nagrody.

Po ogłoszeniu wyników przez przewodniczącą jury Dodę, przyszła kolej na koncert Meza.

Jest już po północy... myślałam, że trochę wcześniej uporam się z tym postem.

Jutro zerknę co napisałam i jaką selekcje zdjęć zrobiłam :)

Wam już życzę spokojnej nocy, oraz miłego oglądania.