Gdyby wasze ubrania czy dodatki potrafiły mówić, jaką opowieść miałyby do przekazania? Gdy trafia do mnie sukienka z połowy ubiegłego wieku, zaczynam się zastanawiać, jaka stoi za nią historia. Jaka młoda dziewczyna miała ją na sobie, jak wyglądała, kim była, o czym myślała wyciągając z szafy tę konkretną sukienkę. A może egzemplarz ten nigdy wcześniej nie miał swojej właścicielki? Wisiał na wieszaku, później trafił do jakiegoś magazynu, by następnie pokonać tysiące kilometrów i trafić z Montrealu właśnie do Polski.
Oglądam błękitne wieczorowe rękawiczki i ciekawa jestem, na jakim były przyjęciu. Wychodzę z domu z gobelinową torebką z lat 50. i zastanawiam się, jakimi ścieżkami Nowego Jorku chadzała jej poprzednia właścicielka. Przypinam broszkę z bukiecikiem metalowych fiołków i chciałabym wiedzieć, u jakiej angielskiej damy była poprzednio.
W tym, moim zdaniem, tkwi największy urok ubrań i dodatków vintage. Stoi za nimi konkretna historia, opowieść z dawnych lat, czyjś kawałek życia.
Historię której swojej rzeczy chciałybyście poznać najbardziej?
Sukienka - lata 50./60. - Lolipopshop.com |
No comments:
Post a Comment